El Catorce El Catorce
91
BLOG

Droga

El Catorce El Catorce Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Wyszedłem na drogę aby pozbyć się złudzeń
byłych przyjaciół nie pożegnałem spojrzeniem
wziąłem zeszyt i pióro, aby wiersze pisać
lecz to muzyka była największym marzeniem.

I grały mi gitary na świecie najlepsze,
brat Freddiego przygrywał na basie,
gitara Freddiego grał blues teksański,
a ja marzyłem, że jestem w Teksasie.

Choć ciemno wokół, droga przyjemna
i nigdy przedtem nie żyłem tak prawdziwie,
chciałbym tylko, abyś Ty była ze mną,
czasem samotność doskwiera dotkliwie.

W drodze było za dużo czasu na myślenie,
czasem tylko prysk błota me stare spodnie zmoczył,
i minęła mnie furmanka-wspomnienie,
i nawet koń miał Twoje oczy

I płynęli wokół mnie ludzie, myśli i chłam,
ocean smutku, morze zawodów, zatoki westchnień,
i tylko krzyż z gwiazd na niebie ciągle ten sam
oraz ta droga, na której jestem.

 

14.07.2013 r.

El Catorce
O mnie El Catorce

"Jeżeli ktoś tam kiedyś odkryje te piosenki i dorobi do nich jakąś korbę do wyciskania szmalcu, to jeszcze lepiej." - Stanisław Staszewski "Zamieszałem w każdym razie, zgasiłem światło w knajpie i teraz niech się biją po mordzie, ja sobie idę na spacer" - Zbigniew Herbert

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości